niedziela, 22 grudnia 2013

Fuck.

Tak bardzo chcę nic nie czuć, tak bardzo chcę być tak naprawdę obojętną na wszystko, co się wokół mnie dzieje. Chcę mieć "wyjebane" na wszystko - na ludzi, na uczucia, na sytuacje, na problemy. 
To wszystko zaczyna mnie dobijać swym ogromem i negatywnymi emocjami jakie za sobą niesie. Dlatego nie chcę czuć. Nie chcę odczuwać. Mogę nawet przestać się uśmiechać.
Byle by nie czuć.
Bo wtedy nie czuć bólu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz