poniedziałek, 23 lutego 2015

My love.

Jak to jest, że gdy mamy się spotkać, mam Ci tyle do opowiedzenia, a gdy już się spotkamy słowa nie mogą opuścić mojego gardła?
Jak to jest, że gdy Cię widzę, to nawet jeśli mam podły humor, wywołujesz uśmiech na mojej twarzy?
Jak to jest, że gdy potrafię być bardzo irytująca, Ty jeszcze bardziej mnie kochasz?

Nasuwają się same takie pytania retoryczne:

Poświęciłbyś dla mnie wszystko?
Pozostawiłbyś wszystko co cenne i wyjechał ze mną?
Będziesz mnie kochał do końca świata?
Będziesz ze mną na dobre i na złe?
Nie zostawisz mnie dla kogoś innego?
Będziesz odwiedzał moje sny?
Będziesz patrzył na mnie zawsze w ten sposób?
Będę zawsze widzieć w Twoich oczach to samo?
Twoje ramiona będą otaczać mnie zawsze tak mocno?
Będziesz mnie rozśmieszał gdy będę smutna?
Będziesz dla mnie podporą?
Będę dla Ciebie wszystkim?
Wsuniesz mi obrączkę na palec?
Będziesz zawsze blisko?

Tak, ja też.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz